Kronika parafialna
1. 06. 2008 r. – tego dnia modliliśmy się w intencji dzieci ale też były obchodzone uroczyście dwa jubileusze 50 lecia sakramentu małżeństwa. W Samborze jubileusz przeżywali Michał i Janina Dziedzic a w Kornałowicach Michał i Rozalia Januszewicz. Czcigodnym jubilatom życzymy wielu Bożych łask oraz zdrowia i pociechy z wnuków i prawnuków.
2. 06. 2008 r. – we wtorkowe popołudnie po raz pierwszy ruszyła nasza parafialna salka komputerowa – na razie dzieci w wakacyjnym okresie wykorzystują do grania, ale po wakacjach postaramy się zorganizować dla chętnych podstawy obsługi komputera i pisania, tak aby móc połączyć przyjemne z pożytecznym.
5. 06. 2008 r. – w Seminarium Duchownym we Lwowie – Brzuchowicach odbyła się kongregacja, w której brali udział księża z naszej parafii. W tym samym czasie i miejscu obywało się również I Archidiecezjalne spotkanie Ministrantów. Ministranci z naszej parafii wraz z ks. Augustynem wyruszyli rankiem na spotkanie, w czasie którego uczestniczyli w Eucharystii oraz w zawodach sportowych. Spotkanie zakończyło się pieczeniem kiełbasek podczas wspólnego ogniska. Całości patronował ks. Abp. Mieczysław Mokrzycki.
12. 06. 2008 r. – w czwartkowe popołudnie parafialna kancelaria została zamieniona w Konsulat RP – gościliśmy konsula p. Waldemara Kowalskiego, który przyjmował i rozpatrywał wnioski na Kartę Polaka od ludzi, którzy są w podeszłym wieku oraz schorowani i trudno jest im wybrać się do Lwowa - Kartę Polaka otrzymało 38 osób.
20. 06. 2008 r. – podczas wieczornej Mszy św. modliliśmy się w intencji ks. Piotra CR, który w tym dniu obchodził dzień urodzin. A w uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła świętowaliśmy jego imieniny. Niech Pan Zmartwychwstały obdarza jubilata i solenizanta swoim błogosławieństwem i wszelkimi łaskami.
25. 06. 2008 r. – rodzice dzieci wyjeżdżających na obóz do Stężycy i na Parafiadę wraz z dziećmi w tym dniu porządkowali cmentarz w Dublanach. Prace porządkowe na cmentarzu w Dublanach związane są z uroczystością poświęcenia pomnika ks. Piotra Szczupiela, który w czasie II Wojny Światowej został zamordowany przez Rosjan.
27. 06. 2008 r. – w piątkowe popołudnie 30 osobowa grupa dzieci wraz z 5 opiekunami wyjechała na obóz do Polski do Stężycy.
28. 06. 2008 r. – w sobotnie popołudnie można było skorzystać z porad prawnika, który wyjaśniał sprawy dla osób zainteresowanych obywatelstwem polskim.
29. 06. 2008 r. – w Dublanach została odprawiona Msza św. podczas, której miało miejsce poświęcenie pomnika ks. Piotra Szczupeila. Na podstawie opracowanej relacji Józefa Wierzbickiego, krewnego ks. Wojciecha Litwina możemy dowiedzieć się o tych tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce w czerwcu 1941 roku. „Po wybuchu wojny niemiecko – sowieckiej w czerwcu 1941 roku niespodziewana tragedia wstrząsnęła umysłami całej ludności Dublan. Otóż w pobliżu plebani kościoła rzymsko-katolickiego, gdzie proboszczem był ks. Wojciech Litwin, a wikarym, ks. Piotr Szczupiel, i gdzie mieścił się również szpital, okopali się żołnierze sowieccy. Z okopów w dniu 29 czerwca 1941 roku wyjechał na koniu oficer rosyjski, którego zastrzelił nadjeżdżający patrol niemiecki. Sowieci twierdzili jednak, że oficera zastrzelił jakiś cywilny mężczyzna w białym prochowcu. To też wywlekli z domów wszystkich mężczyzn. W jadalni probostwa zebrali się zatrwożeni tam wówczas znajdujący się: obaj księża, dwie służące i personel szpitala wraz z lekarzem Wohlmannem. W pewnej chwili wpadli do jadalni sowieci i kazali wszystkim wyjść. Wyprowadzili ich na podwórze budującej się obok plebani szkoły, ustawili tyłem do siebie i chcieli rozstrzelać. Wówczas odwrócił się lekarz Wohlmann i powiedział: czegóż od nas chcecie? Jesteśmy personelem szpitalnym i byliśmy wszyscy razem, by uchronić szpital i jego urządzenia od zniszczenia. Wtedy sowieci zwolnili wszystkich i ci udali się znowu na plebanię. Był upał i księża byli tylko w koszulach. Ks. Szczupiel poszedł do siebie i założył jasny prochowiec. W krótkim czasie ten sam sowiecki patrol wrócił na plebanię, oglądnął wszystkich obecnych, których uprzednio wyprowadził na podwórze, a ujrzawszy ks. Piotra w prochowcu twierdził, że nie było go wśród mieszkańców plebani i że on właśnie jest tym mężczyzną w jasnym prochowcu, który zastrzelił oficera. Żadne zapewnienia, że ks. Piotr był wśród wyprowadzonych nie poskutkowały. Zabrano go na podwórze, ustawiono twarzą do dołu z wapnem i trzema strzałami zastrzelono. Ks. Piotr wpadł twarzą do zlasowanego wapna i po chwili ciało się w wapnie zanurzyło. Mordercy się oddalili. Ksiądz Piotr Szczupiel urodzony 29 czerwca 1908 roku na rzeszowszczyźnie, był ogólnie lubianym katechetą samborskich szkół. Po zlikwidowaniu przez sowietów nauki religii w szkołach pełnił obowiązki wikarego w parafii Dublany. Dzień 29 czerwca 1941 roku był dniem jego 33 urodzin, dniem jego patrona i dniem jego tragicznej śmierci.
Ksiądz Piotr Szczupiel pochowany został na dublińskim cmentarzu, a w pogrzebie udział wzięli liczni księża zakonni i świeccy oraz znajomi przybyli ze Sambora. Również w Samborze zostało odprawione uroczyste nabożeństwo żałobne.Po przejściu frontu przyjechała z rzeszowszczyny matka ks. Piotra na miejsce jego wiecznego spoczynku. Zabrał też z plebani odzież i osobiste drobiazgi pozostałe po tragicznie zmarłym synu. Ksiądz Piotr Szczupiel pozostanie na zawsze w sercach i pamięci wszystkich, którzy go znali”.