PARAFIA MĘCZEŃSTWA ŚWIĘTEGO JANA CHRZCICIELA w Samborze


Czwartek, 25.04.2024, 01:40


                                  „Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku”.A. de Saint-Exupery

Login: Gość | Grupa "Goście" | RSS | Główna | gazetka_43_1 | Mój profil | Wyjście

        

PISMO PARAFII ŚCIĘCIA ŚW. JANA CHRZCICIELA W SAMBORZE

Nr 6 (43) Czerwiec 2010 rok. 


Przeżyjmy czerwiec przy Sercu Jezusa i Maryi!

 

 

W czerwcu nasze serce, modlitwy i myśli powinny być przy Sercu Bożym i Sercu Maryi. W tym miesiącu, bowiem na życzenie Samego Jezusa czcimy Najświętsze Serce Pana Jezusa i Niepokalane Serce Najświętszej Marii Panny.

Czerwiec jest miesiącem, kiedy w Kościele codziennie odprawiane są nabożeństwa, a do nas dolatuje śpiew Litanii do Serca Jezusowego. Czasem też słyszymy, zwłaszcza jak starsze osoby mówią: „idę na czerwcowe". Czym jest „czerwcowe?".

Nabożeństwo ku czci Serca Jezusowego, popularnie zwane „czerwcowym" składa się z adoracji Najświętszego Sakramentu, oraz śpiewu lub recytacji Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Czerwiec jest miesiącem szczególnego kultu Serca Bożego. Prawdopodobnie, dlatego czerwiec, że najważniejsze objawienie św. Małgorzacie Marii Alacoque miało miejsce właśnie w czerwcu. Wtedy też przypada Uroczystość Serca Jezusowego.

Litanię do Serca Pana Jezusa ułożyła francuska wizytka s. Joanna Magdalena Joly. Litania składa się z 33 wezwań dla upamiętnienia każdego roku ziemskiego życia Chrystusa. Ich treść wyraża zbawczy plan miłości Boga do człowieka.

Nabożeństwo czerwcowe jest pobożną praktyką, przez którą wyrażamy nasze dziękczynienie za wielką miłość, którą Pan Jezus nas obdarza, oraz wynagradzamy Jezusowi te wszystkie krzywdy, jakich doznaje z naszej strony, gdy odrzucamy Jego miłość. W tradycji Kościoła za początek kultu Serca Bożego uważa się moment przebicia Jezusowego Serca na krzyżu, a tymi którzy wtedy uczcili to Serce byli apostołowie.

Pierwszy raz w Polsce nabożeństwo czerwcowe było sprawowane 1 czerwca 1857 r. w kościele Sióstr Wizytek w Lublinie. Należy też pamiętać, że Papież Leon XIII poświęcił cały rodzaj ludzki Najświętszemu Sercu Jezusa 11 czerwca 1899 r. a sto lat później, nasz Rodak Ojciec Święty Jan Paweł II ponowił ten akt podczas nabożeństwa czerwcowego odprawionego 7 czerwca 1999 r. w Toruniu.

Serce - słowo znane, powtarzane, powszechne i oczywiste. Serce posiada każdy, a w sercu ukrytych jest wiele tajemnic i doświadczeń. Dla wierzących najważniejsze jest Serce Jezusa. Serce kojarzy się z Miłością, nic więc dziwnego, że Jezus posłużył się znakiem serca, aby przypomnieć nam o Swej Miłości. Objawiając Swoje Serce św. Małgorzacie Marii Alacogue, chciał nam powiedzieć: Kocham cię. Nie bój się! Ja wezmę twoje życie w Swoje ręce. Zaufaj Mi. Patrz na Moje Serce i pozwól, bym upodobnił twoje serce do Mojego. Miej tylko otwarte serce! Wobec istniejącego zła Jezus domaga się, byśmy czcili Jego Serce, przyjmowali Komunię świętą wynagradzającą i adorowali Go w Najświętszym Sakramencie.

Czy my potrzebujemy Serca Bożego? Każdy z nas ma, z czym przyjść do Serca Jezusowego. Jezus otwiera dla nas Serce, zaprasza wszystkich poranionych i smutnych, aby ich pokrzepić i ukoić. Serce Jezusa - ciche, łagodne, delikatne, pokorne, dalekie od wyniosłości, emanuje pokojem i przelewa miłość na tych, którzy chcą przebywać w Jego bliskości. Nikt nie ukochał nas bardziej niż Jezus i nikt nie ukocha. Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa ukazuje nam, że Serce Boże jest godne czci i miłości, jest samą dobrocią i wzorem do naśladowania. Miejmy tylko odwagę przyznać się, że potrzebujemy Boga i Jego Miłości, która objawiła się w Sercu Pana Jezusa. Jak odpowiedzieć na Miłość Serca Bożego do nas? Odpowiedzią może być nasza miłość do Boga i drugiego człowieka. Bóg pragnie przyjaźni z nami, a zbliżyć się do Niego możemy tylko przez Serce Jezusa. Kiedy kochamy i czcimy Serce Boże? Serce Jezusa pragnie czegoś więcej niż tylko odmawiania modlitw, litanii, czy kontemplowania obrazów Jego Serca, bo wtedy możemy pozostać na poziomie uczuć, bez głębszego wejścia w przyjaźń z Bogiem. Chodzi o coś więcej, o to, abyśmy też kochali każdego, kto jest obok nas, tak jak kocha go Bóg. Wyrazem Kultu Serca Bożego będą, zatem zwyczajne, codzienne gesty miłości, które staną się normalnym sposobem naszego życia. Miłość bliźniego, postępowanie wobec niego będą najlepszym wyrazem miłości i kultu Serca Bożego.

Kochamy Serce Boże, zwłaszcza, gdy kochamy Serce Maryi, a mamy do tego wiele powodów; Serce Maryi jest po Sercu Jezusa najdoskonalsze, jest Sercem Matki Boga, skarbnicą łask, to pierwsze "Tabernakulum" dla Serca Jezusowego. Powinno nas, to skłaniać do miłości Niepokalanego Serca Maryi. Czym powinna odznaczać się ta miłość? Zachęcaniem innych do poznania i miłości Maryi, bo Ona zasługuje na to. Ona dobrze zna Serce Syna i wie, jak do Niego dotrzeć, aby nam pomagać. "Postanowił, bowiem Pan Bóg - powie św. Bernard - nic nie udzielać inaczej, jak przez ręce Maryi, po wyproszeniu Jej przeczystym Sercem". Matka Najświętsza zaś w Fatimie objawi: "Jezus chce, abym była bardziej znana i miłowana". Otrzymaliśmy proste lekarstwo na zło - Kult Niepokalanego Serca Maryi. Ale, aby łaska Boża mogła w nas działać trzeba, by nasze serca były czyste, abyśmy mogli na dobre zjednoczyć się z Sercem Jezusa i Maryi. Pomyślmy zatem, aby zacząć żyć blisko Obu Serc, by często przyjmować Jezusa do swego serca, adorować Go, dać Mu się kochać, otworzyć swoje serce i pozwolić Jezusowi, by je upodabniał do Swego Serca. Pomagajmy słabszym, chorym i zagubionym, odmawiajmy Litanię do Serca Bożego, rozważajmy tajemnice różańcowe by dobrze poznać Serce Maryi. Ona zawsze poprowadzi nas do Jezusa, do Jego kochającego nas Serca i pomoże nam dostrzegać Przenajdroższą Krew płynącą z Jego zbolałego Serca. Być blisko Serca Boga z Maryją i przez Maryję. Usłyszeć szept płynący z Jej Najczystszego Serca. Poznać ciepło bliskości Serca Matki...

 ks. Augustyn CR

 


Dziecko trzeba kochać…

 

         1 czerwca obchodzimy Światowy Dzień Dziecka. Jest to okazja ku temu, aby obudzi c w naszych sumieniach, w rodzinach, w społeczeństwie wrażliwość na sens i wartość ludzkiego  życia w każdym jego momencie. W tym dniu Kościół przypomina nam w sposób szczególny o niepowtarzalnej wartości każdego ludzkiego życia.

Dzisiejszy świat jest pełen sprzeczności, a życie bywa niejednokrotnie zagrożone – świadczy o tym dramatycznie spadająca w Europie (min. także w Polsce i na Ukrainie) liczba dzieci przychodzących na świat. Powyżej 50 milionów kobiet, co roku poddaje się aborcji, uważając to za najlepsze rozwiązanie „problemu, jakim jest dziecko”. To prawda, obok, której nie można przejść w sposób lekceważący. Jest wprawdzie „Karta Praw Dziecka”, mamy do dyspozycji nowoczesne szpitale i kliniki, mówi się coraz częściej o „bez stresowej szkole”, zalewają nas reklamy dziecięcych zabawek – tylko niestety dzieci jest coraz mniej. Odrzucenie pierwszego i najcudowniejszego daru Boga, jakim jest dziecko, to jedna z najczarniejszych kart historii ludzkości.

Przypomnijmy sobie Maryję w Nazarecie, która wypowiedziała słowa zgody: „Oto ja Służebnica Pańska”. Przyjęła miłość Boga skierowaną do człowieka. Te słowa zaważyły na losach zbawienia świata. Wszystko zależało od Jej decyzji, od Jej odpowiedzi. Maryja dała ciało Bogu i zgodziła się na wszystkie konsekwencje z tego wynikające.

Dziecko jest wielkim darem Boga, jest pięknem ludzkiego bytowania. Bądźmy wciąż my dorośli wpatrzeni w piękno dziecka. Pan Jezus powiedział: „Jeśli nie staniecie się jako dzieci nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego”. Wynika z tego, że dzieci są nam potrzebne, ponieważ wskazują nam drogę do nieba. Stąd wynika zadanie dla nas polegające na tym, że bardzo trzeba kochać dzieci. Nie wystarczy zapewnić im dach nad głową, wyżywienie, zabawki, najlepsze szkoły i uniwersytety. Dzieci trzeba po prostu kochać! Trzeba mieć dla nich czas, wiele czasu…,ciepłe ramiona, które są gotowe do przytulenia, dobre słowo, gorące serce, bo wokół tyle chłodu. Trzeba im mówić nieustannie jak bardzo są kochane, jak bardzo upragnione, jak wielkim są darem dla nas i świata, są Bożym darem.

Nie bójmy się przyznać do tego, że dzieci są często naszymi nauczycielami. Uczą nas nie odchodzić zbyt daleko od tego co w nas dziecięce – dobre i czyste. Nie zabraniajmy im przychodzić do nas…Brońmy ich dzieciństwa, ich czystości, ich życia. A wszystkim dzieciom w dniu ich święta życzę, aby były kochane…

Maria Iwanowa

Następna strona ->


MENU

Kategorie rozdziału

Wszystkie [2]

Forma wejścia

Szukaj

Kalendarz

«  Kwiecień 2024  »
PnWtŚrCzwPtSobNie
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930

Nasza sonda

Ocena strony
Suma odpowiedzi: 261

Statystyka


Ogółem online: 1
Gości: 1
Użytkowników: 0